Cementowo.

Płytki cementowe od razu kojarzą nam się ze starymi budynkami, kamienicami, gmachami, dworcami. Zazwyczaj są w stanie rozpadu i niechętnie na nie patrzymy. Wolimy gresy, bo są równiutkie, jednokolorowe, wręcz idealne…

A kiedyś, począwszy od dawien dawna płytki cementowe uchodziły za produkt pożądany. Secesyjne, wzory, misterna ręczna praca, delikatne nierówności, wyblaknięcia nadawały charakteru każdemu wnętrzu.

Na szczęście powoli, bez pośpiechu, znów zaczynamy dostrzegać w nich piękno, w tej grupie jesteśmy również MY. Producenci płytek również zorientowali się, iż zaczyna się prawdziwe oblężenie na wzorzyste płytki, tak zwany patchwork i ceny po windowały mocno w górę. Pomimo tego udało nam się znaleźć odpowiedni wzór do naszego projektu.

Ktoś z rozsądkiem podszedł do remontu klatki schodowej kamienicy, w której projektujemy mieszkanie i zamiast wyłożyć gres niczym wykładzinę, odrestaurował istniejącą 101 letnią posadzkę. BRAWO!

 

 

Poniżej prezentujemy projekt wnętrza łazienki, który ma nawiązywać do klimatu starej kamienicy. Białe matowe płytki na ścianach i wzorzysta, nieco szorstka posadzka wdrapująca się na fragment ściany  pięknie ze sobą kontrastują. Chcieliśmy, aby ta łazienka nie była standardowa, w związku z tym część ścian pomalowana jest białą farbą, a zwisająca z góry lampa sprawia, że czujemy się jakbyśmy byli w pokoju. Brakuje tylko wygodnego fotela 🙂

Reklama

Pustka.

Białe ściany, betonowa wylewka na podłodze, rury biegnące wzdłuż ścian, zwisające kable, gdzieniegdzie struktura i nierówności na ścianie…może remont nie jest potrzebny.

Z drugiej jednak strony może styl loftowy już nam się przejadł?

Chcemy urządzić to wnętrze w sposób prosty, nienachalny i delikatny. W końcu kamienica ma swoje lata i należy wziąć to pod uwagę przy projektowaniu stylu mieszkania. My już wiemy, że jej wnętrze potrzebuje kilku zabiegów upiększających, które pokażemy wraz z rozwojem bloga.

Poniżej galeria obecnego stanu mieszkania.

Funkcja.

Przestrzeń wewnątrz mieszkania w kamienicy rządzi się swoimi prawami. Nie jest ona zamknięta w kwadrat, czy prostokąt, ma swoje skosy i skosiki, zakręty i wymknięcia…nie jest jednoznaczna.

My to uwielbiamy!

Podział przestrzeni narzucił się sam i podpowiedział co wymknąć, a co zostawić otwartą przestrzenią. Tak powstała wydzielona, prywatna część, sypialnia z balkonem na końcu mieszkania, do której wchodzi się przez przestronny gabinet czy też pracownie.

Oczywistym „faktem zamkniętym” jest również łazienka.

W kolejnym poście przedstawimy fotografie stanu obecnego wnętrza, jak i piękną zachowaną klatkę schodową z cementowymi kaflami na posadzce.

Zaczynamy.

Wraz z pierwszym wpisem na blogu pojawia się nasz nowy projekt. Urządzenie mieszkania w kamienicy, w ścisłym centrum Bielska-Białej.

Kilka słów na temat budynku, w którym znajduje się nasze mieszkanie: kamienica pochodzi z 1912 roku, a zaprojektowana została przez architektów Romana Jüttnera i Franciszka Bolka.

Brzmi bardzo poważnie, a co spotykamy we wnętrzu mieszkania…? współczesny stan deweloperski!